Zatrzymane lato

niedziela, września 08, 2013 | Etykiety: Aldona Wojciechowska, Anna Budzejko, Atrakcje, Puńsk

Skrawki wspomnień z sierpniowych warsztatów...

"Jestem pod wrażeniem kościoła w Puńsku. Dzięki opowieściom Pani Aldony poczułam niepowtarzalny klimat tego miejsca. Rekordowe ozdoby uwite z barwinka, pozostałość po Zielnej, utworzyły zielony namiot pokoju. Widziałam to po raz pierwszy."

"Zrobiłam zdjęcia z dożynkowych wieńców, pokażę synowej. Ona corocznie robi wieniec z sąsiadami, będzie miała teraz więcej pomysłów. Najbardziej podobają się mi te z zielonym lnem. A symbolika bardzo mnie zaskoczyła."

"W "Plebanii" jest mnóstwo inspiracji. Teraz już wiem, że przed świętami wielkanocnymi przyjadę tutaj na lekcję pisankarstwa. Te małe dzieła sztuki, po prostu są przepiękne."

"Po raz pierwszy robiłam równiankę. Pani Ania Budzejko oczywiście pomogła, ale już wiem jak związać i połączyć. Cieszę się, że zabiorę równiankę do domu, to pamiątka z warsztatów i z Puńska."

"Wiele nowinek i ciekawostek usłyszałam w czasie oglądania filmu z dożynkowych rekonstrukcji. Pan Mirek Nalaskowski uświadomił nam, jak ważne jest zachowanie tradycji i pielęgnowanie zwyczajów, które mogą być zapomniane."